joomplu:9281

a-1

Uczucia nie są tematem prostym. Wielu ludzi ma trudności z mówieniem o tym, co czują. Nie jest łatwo w konstruktywny sposób wyrażać negatywne emocje i uczucia, a często problem dotyczy także wyrażania tych pozytywnych. Jak to robić?

Uczucia negatywne

Złość, gniew, irytacja, niezadowolenie, niechęć, smutek – każde z tych uczuć może zostać stłumione, wyrzucone z siebie w agresywny sposób lub też wyrażone asertywnie. Jak już zostało zaznaczone we wstępie - tylko ostatni sposób będzie w ostatecznym rozrachunku dobry. Skoro nie jest łatwo mówić
o uczuciach, to czy warto to w ogóle robić? Oczywiście, ponieważ po pierwsze, pozwoli to uwolnić się od napięcia emocjonalnego, a po drugie umożliwi zmianę rzeczywistości w taki sposób, aby w przyszłości nie być uczestnikiem sytuacji, które wywołały w nas negatywne uczucia.

Asertywne wyrażanie negatywnych emocji związane jest z koniecznością stosowania odpowiedniego języka, tzn. używania komunikatów „ja” zamiast „ty”, oraz stopniowania swojej reakcji emocjonalnej. Budowa komunikatu „ja” jest następująca:

Czuję…, kiedy ty…, ponieważ… . Chcę…

Przykład: Czuję złość, kiedy ty grasz na komputerze, zamiast zjeść razem ze mną obiad, ponieważ wspólne posiłki są dla mnie ważne. Chcę, abyś jadał razem ze mną.

Budowa komunikatu nie jest sztywna. Może on zostać zmodyfikowany, jeśli wydaje nam się zbyt sztuczny. Zamiast: „Czuję rozdrażnienie, kiedy zatykasz uszy, ponieważ jest dla mnie ważne przekazanie ci informacji. Chcę, abyś mnie wysłuchał”. Można powiedzieć: „Drażni mnie, że zatykasz uszy. Chcę, abyś mnie wysłuchał.” Pamiętajmy jednak, że mówimy o sobie i swoich uczuciach. Nie możemy więc powiedzieć „Ty mnie drażnisz”, „Ty mnie denerwujesz”, ale: „Ja się denerwuję, kiedy robisz…”. Można odwołać się także do zachowania drugiej osoby, jak w przykładzie: „Drażni mnie Twoje zachowanie”.
Przykłady asertywnych komunikatów:

- Jestem bardzo zdenerwowany twoim zachowaniem. Nie chcę, żebyś mnie tak nazywał.

- Złości mnie to, co robisz.

- Nie podoba mi się, że nie posprzątałeś pokoju, mimo, że obiecałeś.

- Nie lubię, gdy decydujesz beze mnie. Proszę, żebyś pytał o moje zdanie, zanim przekażesz odpowiedź naszym znajomym.

Udzielenie informacji

Informujemy o uczuciach, jakie wywołuje w nas zachowanie drugiej osoby. Często ludzie nawet nie zdają sobie sprawy, że pewne ich zachowania mogą nas denerwować. Gdy się o tym dowiedzą, mogą zmienić postępowanie.

 

Odwracam się i spokojnym tonem mówię: Przeszkadza mi to, że Pani je cukierki, ponieważ nie słyszę aktorów. Proszę, aby Pani przestała.

 Wyrażenie uczuć

Jeśli mimo udzielenia informacji, ktoś nie zmienia zachowania, to należy po raz drugi to zakomunikować. Bardziej stanowczo i zdecydowanie. Ten etap może trwać długo. Jeśli jednak nie przynosi pożądanych rezultatów, możemy być zmuszeniu przejść do kolejnego etapu.

Odwracam się. Mówię głośniej i bardziej stanowczo: Proszę nie jeść cukierków. Przeszkadza mi to.

Przywołanie zaplecza

Na tym etapie druga osoba już wie, jakie uczucia negatywne wywołuje w nas jej zachowanie. Zna już proponowany przez nas sposób zmiany sytuacji. Mimo wszystko nie ustępuje. Informujemy ją więc
o tym, co zrobimy, jeśli jej zachowanie nie ulegnie zmianie. Nie mylić z groźbą, której celem jest zemsta i wymierzenie kary. Tu chodzi tylko i wyłącznie o obronę własnych praw. Przywołujemy zaplecze - coś, co możemy zrobić, by przerwać niekorzystną sytuację. Musi ono być realne, a my musimy być gotowi z niego skorzystać, jeśli zajdzie taka potrzeba.

Odwracam się i stanowczym tonem mówię: Proszę nie jeść cukierków. Jeśli nadal będzie Pani je jadła, zwrócę się do pracownika teatru.

Skorzystanie z zaplecza

Korzystamy z zapowiadanego wcześniej zalecza, kiedy sytuacja nadal się nie zmienia.

Wstaję i proszę pracownika teatru o interwencję.

Często reagujemy zbyt intensywnie i pomijamy któryś z etapów lub nie rozpoczynamy od pierwszego etapu a na przykład trzeciego, używając stanowczego tonu od razu powołujemy się na zaplecze. W ten sposób konflikt się zaostrza, a nie o to przecież chodzi. Powodem tego jest bezsilność i przypuszczenie, że nasze komunikaty nie przyniosą rezultatu. Należy mieć świadomość, że jesteśmy skłonni do pomijania pewnych etapów i pilnować, aby wyrażanie uczuć negatywnych przebiegało według przedstawionego powyżej schematu.

Zakłopotanie

Uczucie zakłopotania z pewnością jest znane każdemu. Jest związane z koncentrowaniem się na obrazie własnej osoby i mniemaniu, iż w czyichś oczach wypadniemy negatywnie. Staramy się unikać tego uczucia, a w sytuacjach, których się ono pojawi, pierwszą reakcją może być chęć ucieczki.

 

Przejdź do góry
Our website is protected by DMC Firewall!